niedziela, 21 października 2018

Błękitny anioł/Der blaue Engel (1930)

Film o wyjątkowo nietypowym romansie

Reżyseria: Josef von Sternberg
Kraj: Niemcy
Czas trwania: 1 h 47 min.

Występują: Emil Jannings, Marlene Dietrich, Kurt Gerron

Pod koniec roku 1929 Josef von Sternberg udał się do Niemiec, aby nakręcić tam jeszcze jeden film z Emilem Janningsem. (Poprzednie ich wspólne dzieło, Ostatni rozkaz, zaowocowało Oscarem za najlepszą rolę męską). Do wyboru zaproponowano mu kilka scenariuszy, z których von Sternberg wybrał adaptację opowiadania Henryka Manna o statecznym profesorze wikłającym się w romans z kabaretową tancerką. Poszukując kandydatek do głównej roli kobiecej, reżyser osobiście wybrał Marlene Dietrich. Rola frywolnej Loli przyniosła aktorce uwielbienie publiki. Jeszcze w tym samym roku podążyła za von Sternbergiem do Hollywood, gdzie czekała ją wielka kariera.

Błękitny anioł jest filmem prowokacyjnym, dzięki antymieszczańskim akcentom wykazującym pewne pokrewieństwo tematyczne z dziełami Georga Wilhelma Pabsta. Bohaterem jest starszy wiekiem nauczyciel gimnazjum, profesor Immanuel Rath. Wyniosły i surowy wobec swoich wychowanków, często pada obiektem ich kpin. Pewnego wieczora Rath postanawia odwiedzić miejscowy kabaret "Błękitny anioł", aby przegonić stamtąd uczniów oddających się nieprzyzwoitym rozrywkom. Tutaj poznaje Lolę, gwiazdę śpiewu i tańca, która traktuje go z życzliwą zalotnością. Rath zaczyna coraz częściej przychodzić do przybytku zepsucia i w końcu rozpoczyna romans z artystką. Kiedy wieść o tym dociera do gimnazjum, wybucha skandal i profesor zmuszony jest dokonać wyboru pomiędzy stabilnym życiem nauczyciela a nowo odkrytą miłością.

Jednym z dwóch głównych wątków filmu jest konfrontacja pomiędzy obłudnie przyzwoitym środowiskiem mieszczan, a leżącym tuż obok światkiem wykolejeńców i ludzi lekceważących normy społeczne. Immanuel Rath jest z pozoru czołowym przedstawicielem tej pierwszej grupy, a jednak przejście na drugą stronę przychodzi mu nadzwyczaj łatwo. Wystarcza kobieta, która przejrzała jego pozę sztywnej wyniosłości, pod którą krył się człowiek samotny i nieszanowany. Co prawda profesor ma duże problemy ze zrzuceniem swej maski - nawet skompromitowany przed uczniami wciąż próbuje powoływać się na swój zdruzgotany autorytet. Musi jednak zapłacić cenę za przekroczenie niewidzialnej bariery pomiędzy dwoma światami. Jest nią rola pariasa.

Drugim ważnym aspektem Błękitnego anioła jest nietypowy związek Ratha z Lolą i jego ewolucja. Różni ich wszystko - starszy, dystyngowany mężczyzna z uniwersyteckim wykształceniem i prosta, bezpośrednia artystka pozbawiona fałszywej skromności. Początkowo działają na zasadzie przyciągających się przeciwieństw. Później jest trudniej, przede wszystkim dlatego, że wyrwany ze swego środowiska Rath nie potrafi znaleźć sobie miejsca. A Lola... zmieniać się nie zamierza, dla nikogo. Końcowe sceny filmu poświęcone są beznadziejnej walce Ratha z własnymi ograniczeniami, które nie pozwalają mu osiągnąć spełnienia w nowym środowisku. Tragikomiczna to postać, której trudno nie współczuć.

W Błękitnym aniele odnajdziemy dwie wybitne kreacje aktorskie, jedna kończąca karierę wielkiej gwiazdy, druga ją rozpoczynająca. Emil Jannings jest jak zawsze znakomity w roli zagubionego i upokorzonego człowieka, który ma problem ze zdefiniowaniem samego siebie. Nic nie zapowiada, że jest to ostatnia ważna rola tego aktora, bo też o dalszych jego losach zaważyła decyzja polityczna, a nie artystyczna. Flirt z nazizmem miał swoją cenę. Póki co Jannings został przyćmiony przez zupełnie wcześniej nieznaną Marlene Dietrich. Aktorka zachwyca przede wszystkim naturalnością. Z całkowitą swobodą porusza się w skąpych strojach, emanuje erotyzmem, a jednocześnie w rozmowie z Rathem i innymi gośćmi jest zwyczajną, życzliwą dziewczyną. Nie ma w tej dwoistości udawania, w przeciwieństwie do zagubionego Ratha Lola przez cały czas jest sobą. No i jeszcze śpiew. Głos Dietrich nie zachwyca, ale jej sposób poruszania się i prezencja są czymś, co trudno zapomnieć. Laury zebrane za Błękitnego anioła są zdecydowanie zasłużone.

Jeszcze kilka słów o stronie realizacyjnej. W filmie zastosowano typową dla kina niemieckiego, nieco klaustrofobiczną scenografię. Zdjęcia do budowania nastroju wykorzystują grę światłem, czasem nawet dosłownie, w postaci reflektora skierowanego przez Lolę na siedzącego na widowni profesora. Zwracają uwagę starannie przygotowane wnętrza, w tym pozornie sterylna klasa w gimnazjum oraz pokoik Loli z charakterystycznymi krętymi schodami. Ważną częścią filmu jest muzyka. Kabaretowe numery, dzięki którym Dietrich zdobyła sobie sławę, skomponował Friedrich Hollaender. Cała oprawa została przygotowana ze smakiem i tworzy spójną tematycznie całość.

Błękitny anioł jest przykładem dzieła kompletnego. Znakomity, pobudzający do myślenia scenariusz został zrealizowany przez aktorów światowej klasy i pod nadzorem jednego z najlepszych reżyserów swojej ery. Psychologiczne zawiłości duetu głównych bohaterów zasługują na odrębny esej. Żadne z nich nie wpisuje się w stereotyp. To indywidualności wybijające się ze swoich ról społecznych, a ich historia jest wieloznaczna i fascynująca. Dzieło Josefa von Sternberga ma tylko jeden minus - jest okropnie smutne. Otrzymuje ode mnie 10 gwiazdek.

źródło grafiki - www.imdb.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz