poniedziałek, 25 lutego 2019

Pała ze sprawowania/Zero de conduite (1933)

Film o starciu konformizmu z anarchią

Reżyseria: Jean Vigo
Kraj: Francja
Czas trwania: 41 min.

Występują: Gerard de Bedarieux, Louis Lefebvre, Gilbert Prunchon, Coco Golstein, Jean Daste

Króciutki, trwający raptem 40 minut filmik niszowego francuskiego reżysera Jeana Vigo nieźle namieszał w światku krytyków filmowych. Pała ze sprawowania to ciekawy przykład połączenia  realizacyjnej siermiężności z kryjącą się pod nią głęboką myślą. Film zrealizowano za śmieszne pieniądze, z udziałem niezawodowych aktorów i prymitywnych technik rejestracji dźwięku. Natychmiast po premierze wzbudził ogromne kontrowersje, skłaniając recenzentów do skrajnych ocen. W rezultacie błyskawicznie wycofano go z dystrybucji. Światło dzienne ujrzał ponownie dopiero po II Wojnie Światowej, stając się inspiracją między innymi dla Francoisa Truffauta. I pomyśleć, że cały ambaras dotyczył tematu tak prozaicznego jak  szkolna awantura.

Pała ze sprawowania przybliża niezwykłe zdarzenia, które rozgrywają się we francuskiej szkole z internatem. Panują tu surowe reguły, a wszelka niesubordynacja pociąga za sobą kary, na przykład konieczność stania na baczność przy łóżku wychowawcy. W szkole pojawia się jednak nowy nauczyciel, pan Huguet, który daje młodym wychowankom do zrozumienia, że nie trzeba wszystkiego traktować ze śmiertelną powagą. Wkrótce czwórka najodważniejszych chłopców zaczyna coraz śmielej sprawdzać wyznaczone przez wychowawców granice, przygotowując otwarty bunt.

Pała ze sprawowania pod przykrywką opowieści o uczniowskiej rebelii skrywa mit odwiecznego konfliktu anarchizmu z konformizmem. Uczniowie są przedstawicielami kreatywnego, buntowniczego ducha młodości. Grono nauczycielskie reprezentuje skostniały system narzucający sztywne reguły postępowania. Ponieważ wiele szkolnych zasad jest absurdalnych, a nauczyciele nie są w pilnowaniu porządku konsekwentni ani zdeterminowani, anarchia zaczyna coraz mocniej zapuszczać korzenie. Ostatecznie doprowadza to do poważnego kryzysu, wręcz miniaturowej rewolucji. Oto francuska tradycja republikańska w pigułce. Dwie skrajne postawy zostały w uderzający sposób skonfrontowane w osobach nonkonformistycznego nauczyciela Hugueta oraz karłowatego dyrektora szkoły. Huguet otwarcie dworuje sobie z reguł, integruje się z uczniami, a w wolnych chwilach udaje Charliego Chaplina albo chodzi na rękach. Dyrektor, mierzący sobie metr dwadzieścia w kapeluszu, z gęstą czarną brodą i piskliwym głosem, jest karykaturą wyobcowanego, pełnego samozachwytu dygnitarza. On i jego nauczycielscy kamraci funkcjonują jakby w odrębnym świecie, z rzadka tylko spuszczając wzrok na swoich kipiących energią podopiecznych.

Główne minusy filmu wynikają z jego amatorskiej realizacji. Jakość dźwięku jest wprost tragiczna, nawet jak na standardy lat trzydziestych. Narracja prowadzona jest co najmniej mgliście i często gęsto trzeba się mocno nagłowić, żeby zrozumieć, co się dzieje. Trzeba zaznaczyć, że filmowe wydarzenia nierzadko celowo wkraczają na grząski grunt abstrakcji obejmującej na przykład zapętlenie czasowe podczas wycieczki po mieście albo bitwę w szkolnej stołówce, w której amunicją staje się znienawidzona fasolka szparagowa. Amatorskie aktorstwo uniemożliwiło umieszczenie w filmie wyrazistych charakterologicznie postaci. Aktorzy są raczej wykonawcami kolejnych rozdziałów scenariusza niż odtwórcami ról. Swoją drogą ciekaw jestem, skąd Jean Vigo wytrzasnął aktora grającego dyrektora, który wygląda jakby został żywcem wyjęty z jakiegoś abstrakcyjnego obrazu.

Pała ze sprawowania to surrealistyczna etiuda z ciekawym, prowokującym do myślenia scenariuszem. Dwuznaczne zakończenie godnie wieńczy ten kuriozalny rarytas, który pozornie opowiada się po stronie anarchii... ale nie do końca. Pomimo odstręczającej jakości istniejących kopii filmu warto się przełamać i sprawdzić to jedyne w swoim rodzaju dziełko. Przyznaję mu 8 gwiazdek.

źródło grafiki - www.imdb.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz