niedziela, 24 listopada 2019

Powrót po przerwie i nowa formuła

Długo nic nie pisałem i nosiłem się z myślą o zamknięciu bloga. Nie z powodu znudzenia tematem, ale przez brak czasu. Prawie codzienne poświęcanie kilku godzin na oglądanie i pisanie o filmie, który nie zawsze był tego wart... Cóż, w pewnym momencie poczułem się zmęczony. Stąd przerwa w pisaniu, która zaczęła się robić coraz dłuższa. I uporczywie odzywająca się z tyłu głowy myśl, że trzeba podjąć jakąś decyzję. Problem w tym, że każdy wybór wydawał się niedobry. Rezygnować z bloga, który prowadziłem półtora roku i który dawał mi wiele radości? A z drugiej strony świadomość, że w taki sposób jak dotychczas dłużej tego nie pociągnę. Czas więc na zmianę formuły. W następujący sposób:

1. Nie czuję potrzeby pisania o filmach, które niczym mnie nie zainteresowały. Nie czuję się nawet zobowiązany oglądać je do końca. W dodatku mniej więcej wiem już, czego się spodziewać po niektórych reżyserach czy podgatunkach znajdujących się na mojej liście - niczego ciekawego. Stąd lista opisywanych pozycji ulegnie pewnemu zawężeniu. Może nie przesadnie dużemu, ale jednak.

2. Nie będę tak obszernie jak dotąd opisywał każdego obejrzanego filmu. Ten przywilej zostawiam dla naprawdę dobrych pozycji. Będą się natomiast pojawiały posty zbiorcze z krótszymi omówieniami filmów mniej wybitnych, o których jednak mam coś do powiedzenia. Wpisy będą więc rzadsze.

3. Ponieważ moje filmowe doświadczenie rośnie, za jakiś czas zaczną się także pojawiać różnego typu artykuły przekrojowe. Na przykład o Fritzu Langu, slapstickowym humorze kina niemego albo innych ciekawiących mnie nurtach. Nie spieszy mi się do tych tekstów aż tak bardzo, ale ich czas nadejdzie.

To chyba tyle tematów organizacyjnych. Chronofilmoteka powraca do istnienia.

1 komentarz:

  1. Dzięki za dotychczasowe opracowania. Bardzo cenne! W pełni rozumiem decyzję o zmianie formuły, a po prawdzie podziwiam, że dotychczas omówienia były tak obszerne i dotyczyły tak wielu obrazów. To naprawdę nie lada wyczyn. :)
    Z niecierpliwością wyczekuję notatek o późniejszych dziełach filmowych.

    Pozdrawiam!
    - Ż.

    OdpowiedzUsuń