środa, 22 maja 2019

Diabeł jest kobietą/The Devil is a Woman (1935)

Film o walce ego z id

Reżyseria: Josef von Sternberg
Kraj: USA
Czas trwania: 1 h 16 min.

Występują: Marlene Dietrich, Cesar Romero, Lionel Atwill, Edward Everett Horton, Alison Skipworth

Josef von Sternberg kręcił Diabeł jest kobietą w świadomości, że to jego ostatni film z Marlene Dietrich. Burzliwy związek uczuciowy reżysera z żyjącą na własnych zasadach gwiazdą dobiegł końca już kilka miesięcy wcześniej. Po objęciu przez Ernsta Lubitscha funkcji dyrektora Paramountu stało się jasne, że kontrakt Sternberga z wytwórnią nie zostanie przedłużony, podczas gdy aktorka miała tam pozostać. Niezwykła współpraca, która pozwoliła zarówno jemu, jak i jej wspiąć się na absolutne wyżyny artystyczne, miała wydać z siebie ostatni owoc. Von Sternberg wplatał do swoich filmów wątki nawiązujące do jego prywatnej relacji z Dietrich. W żadnym innym obrazie nie jest to tak bardzo widoczne jak w Diable. Jeden z głównych bohaterów, będący ofiarą kobiecych gierek Don Pasqual, został nawet ucharakteryzowany, aby jak najbardziej przypominać reżysera. Jeżeli Diabeł miał być rozliczeniem Sternberga z jego muzą, warto zadać sobie pytanie, jak bardzo nawiązywał do rzeczywistości. Ponieważ Dietrich nie tylko zgodziła się wystąpić jako bardziej wyrazisty niż kiedykolwiek wcześniej archetyp kobiety fatalnej, ale zdawała się nawet czerpać perwersyjną przyjemność ze tej roli, nie ma wątpliwości, że coś musiało być na rzeczy. Fikcja została wymieszana z rzeczywistością, tworząc zupełnie nową jakość i skutecznie utrwalając legendę aktorki jako postaci wyrastającej ponad szarą rzeczywistość.

Akcja filmu rozgrywa się w targanej rewolucyjnymi niepokojami Hiszpanii. Antonio, poszukiwany przez policję rewolucjonista, bierze udział w karnawale w Sewilli. Podczas festynu spotyka piękną Conchitę, która posyła mu zalotne spojrzenia i przesyła liścik z zaproszeniem na schadzkę. Później przyjaciel Antonia, były wojskowy Don Pasqual, opowiada mu historię swojego romansu z Conchitą. Okazuje się, że kobieta jest bezwzględną uwodzicielką wykorzystującą mężczyzn i porzucającą ich bez skrupułów. Pomny ostrzeżeń przyjaciela Antonio zamierza zrezygnować z flirtu, Conchita ma jednak inne plany.

Marlene Dietrich w sposób otwarty pogrywa w Diable swoim wizerunkiem kobiety fatalnej. Jej bohaterka jest bezwzględnym, chciwym i świadomym swej władzy nad płcią brzydką wampem. Przez większą część filmu nie zdradza żadnych cech łagodzących tę okrutną fasadę. Uwodzicielskie spojrzenie, ognisty temperament i pozorne wyrachowanie usposabiają do niej widza jak najgorzej. Nie pomagają męskie postacie, które mimo usilnego pragnienia zapanowania nad sytuacją pozostają więźniami swego libido. Dotyczy to w szczególności sternbergowskiego alter ego - Pasquala, który jawi się jako człowiek żałosny, nie wyciągający żadnej nauki ze swoich błędów i wręcz dążący do autodestrukcji. Dopiero rozwój wydarzeń w końcowych scenach uświadamia nam, że Conchita może wcale nie być taka wyrachowana, za jaką sama pragnie uchodzić. W równym stopniu, jak mknący ku niej niczym ćmy do światła faceci, pozostaje niewolnicą swego temperamentu i zmienności. Rola Conchity jest w pewnym sensie podsumowaniem pierwszego etapu kariery Dietrich, w sposób wyrazisty eksponującym wszystkie elementy jej specyficznego wizerunku.

Von Sternberg uzupełnił silną osobowość swojej gwiazdy tym, co miał najlepszego - niesamowitymi aranżacjami. Nie tylko sam stanął za kamerą, ale również wraz z Hansem Dreierem zaprojektował scenografię. Atmosfera Hiszpanii jest duszna, a powietrze nieustannie wypełnione - karnawałowymi girlandami, strugami ulewy, buchającą z parowozu parą. Dzięki tym zabiegom uzyskano efekt specyficznego skurczenia przestrzeni. Oplątani serpentynami, zalani deszczem bohaterowie tracą jasność osądu, błądząc i lawirując w labiryncie silnych emocji. W jego centrum znajduje się Marlene ubrana w najbardziej ekstrawaganckie kostiumy, jakie można sobie wyobrazić. Długie koronkowe suknie i nakrycia głowy ozdobione misternymi wzorami czynią z niej nieledwie meduzę hipnotyzującą samców uwodzicielskim spojrzeniem spod ronda kapelusza. Krew się burzy, kiedy stąpa tak w dźwiękach ognistej hiszpańskiej muzyki skomponowanej przez Johna Leipolda i Heinza Roemhelda.

Jaki efekt końcowy daje połączenie wszystkich tych efektownych elementów? Diabeł jest kobietą to opowieść o niespełnionych pragnieniach. Reżyser tchnął w film swoją tęsknotę i żal, pokazując jak na widelcu moc sublimacji niespełnionych żądz. A Dietrich, zarówno w rzeczywistości jak i w filmie odmawiająca mu swego ciała, chętnie w tym dopomogła. Tylko w czasach, gdy żył i działał jeszcze Sigmund Freud, mogło powstać dzieło tak silnie odwołujące się od instynktów, a zarazem tak bardzo wyrafinowane artystycznie. Josef i Marlene godnie podsumowali swój związek. Wystawiam 9 gwiazdek.

źródło grafiki - www.imdb.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz